poniedziałek, 13 kwietnia 2015

Vox Populi, vox Dei

Łódź jest miastem wielkich inwestycji i wielkich konsultacji społecznych. Inwestujemy najwięcej w Polsce, nasz budżet obywatelski jest największy w kraju. W żadnym innym mieście nie dzieje się dziś tak dużo jak w Łodzi, w żadnym innym mieszkańcy nie mają tyle do powiedzenia.

Wyznaczyliśmy nowe standardy komunikacji z łodzianami, skalę społecznego zaangażowania wywindowaliśmy na poziom, który może być wzorem także dla wielu samorządów w Europie.

Mieszkańcy Łodzi wiedzą, że ich zdanie ma znaczenie. Chcą uczestniczyć w podejmowaniu najważniejszych decyzji, lubią decydować o kierunku, w którym rozwija się Łódź.

Jestem dumna, że mam zaszczyt być prezydentem miasta, tak aktywnych, świadomych i zaangażowanych obywateli.

Dziś chcę powiedzieć wszystkim mieszkańcom Łodzi: Wasza opinia jest dla mnie najważniejsza. Wasz głos znaczy dla mnie więcej, niż opinie ekspertów, inżynierów i urbanistów. Dziś chcę zadać Wam pytanie, jakiego nie zadał mieszkańcom jeszcze żaden prezydent w Polsce.

Chcę Was prosić o pomoc w podjęciu decyzji dotyczącej jednej z największych inwestycji w mieście. W Wasze ręce oddaję projekt wart, wraz z dotacją z UE, około 100 milionów złotych.

Z jednej strony, przebudowane, bezkolizyjne skrzyżowanie marszałków rozwiązałoby problem korków na najbardziej zatłoczonym skrzyżowaniu w mieście. Skróciłoby czas dojazdu do autostrady mieszkańcom śródmieścia, przybliżyło centrum mieszkańcom całej wschodniej części miasta. Dzięki budowie wiaduktu skrócilibyśmy czas przejazdu komunikacji miejskiej we wszystkich kierunkach. Dzięki unijnej dotacji, inwestycja warta ok. 100 mln zł kosztowałaby nas tylko 35 mln.

Z drugiej jednak, ze względu na konieczność podwieszenia fragmentu wiaduktu, obiekt ten będzie ingerował w krajobraz miejski. Wpłynie to na atrakcyjność komercyjnych przestrzeni w jego pobliżu, a kilkudziesięciu osobom, będziemy musieli zaproponować odszkodowania, za ich prywatne nieruchomości.

Wiem, że decyzja nie będzie prosta, tym bardziej, że technicznie i ekonomicznie nie ma innej możliwości przebudowy tego skrzyżowania.

Podpisałam dziś rozporządzenie dotyczące konsultacji społecznych w tej sprawie. Do końca kwietnia to łodzianie zadecydują, czy wybudujemy wiadukt, czy pozostawimy układ drogowy w tym miejscu w niezmienionej formie. W tej sprawie będę rozmawiać z mieszkańcami, odbędzie się debata ekspertów, będziemy czekać na opinie zgłaszane na formularzach konsultacyjnych. Debatę podsumuje ogólnołódzki, reprezentatywny, w pełni przejrzysty sondaż zrealizowany przez renomowany ośrodek badania opinii publicznej

Przed nami kilka tygodni debaty, sporu na argumenty, merytorycznej, ale pewnie też emocjonalnej dyskusji. Apeluję do wszystkich o udział w konsultacjach, o wysoki poziom dyskusji, a przede wszystkim uszanowanie decyzji większości łodzian.

Ja, choć sama mam wątpliwości i rozumiem wiele argumentów przeciw tej budowie, będę głosowała za. Uważam, że dokończenie remontu trasy W-Z i usprawnienie przejazdu przez najbardziej zatłoczone skrzyżowanie w mieście to niezbędna inwestycja. Ale to tylko jeden głos. Zdanie prezydenta znaczy dziś dokładnie tyle samo, ile głos każdego z Państwa.

Zadecydujmy razem.    

43 komentarze:

  1. Popieram pomysł dwupoziomowego skrzyżowania w tym miejscu.
    Jestem ciekaw czy brano pod uwagę opcję budowy estakady nie wschód-zachód, a północ-południe. Może taka opcja jest tańsza i łatwiejsza? Może prościej byłoby np. trasę WZ obniżyć w tym miejscu np. o 2 metry, żeby estakada północ-południe nie była za wysoka?

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam
    Moim zdaniem z dzisiejszego punktu widzenia oraz doświadczenia lat ubiegłych przebudowa tego skrzyżowania jest konieczna z uwagi na ogromne korki, które się tam tworzą głównie w godzinach szczytu.
    Upłynnienie ruchu poprzez budowę bezkolizyjnego skrzyżowania w tym miejscu na pewno poprawiło by komunikację w mieście i skróciła czas podróży przez miasto.
    Mam tylko dwie wątpliwości co do proponowanej inwestycji.
    Po pierwsze trzeba sobie zadać pytanie jak zmieni się ruch drogowy w Łodzi po oddaniu do użytku odcinka autostrady A1 Tuszyn Stryków i w późniejszym czasie zachodniej obwodnicy miasta.
    Myślę, że dzięki autostradzie spora część podróżujących ominie Łódź i pytanie czy w takim układzie potrzebujemy tak dużej inwestycji w tym miejscu ??
    Druga wątpliwość to sposób przebudowy skrzyżowania. Czy konieczny jest podwieszany wiadukty ? Nie można w tym miejscu zrobić tunelu jak na Włókniarzy przy Pabianickiej ?
    Moim zdaniem rozwiązanie, które tam zastosowano znakomicie się sprawdza jest dużo tańsza i w mniejszym stopniu ingeruje w krajobraz miasta.
    Oczywiście nie posiadam technicznej wiedzy czy w tym miejscu jest możliwa budowa tunelu. W tej kwestii należało by zasięgnąć rady ekspertów, do których zapewne Pani Prezydent ma dostęp.
    Uważam również, że należało by przeprowadzić badania bądź jakąś symulację obrazującą ruch drogowy w Łodzi po oddaniu w do użytku Autostrady A1.
    To pozwoli ocenić czy tak droga inwestycja się po prostu przyda.
    Smutno było by gdybyśmy wydali 100 mln zł a wiadukt nie był by wykorzystywany na miarę swoich możliwości.
    Z poważaniem Tomasz R.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. przy takim obciążeniu tego skrzyżowania mozna by pokusić się o połączenie dwóch opcji wspomnianych przez Pana tzn. wiadukt i tunel... sam wiadukt "rozluźniłby jedynie ruch W-Z, a Pn-Pd dalej by się korkowało...
      tak myślę- Krzysiek

      Usuń
    2. Może ktoś mi wytłumaczy, co ma autostrada, gdzieś poza miastem, biegnąca zresztą z grubsza północ-południe, do prostopadłej do niej, jedynej zresztą ulicy, komunikującej wschód z zachodem. Może ktoś wymyślił taki, lepszy zapewne, wariant: Retkinia - Włókniarzy - Zgierz - Emilia -AUTOSRTADA - Rokicińska _Widzew .Fajnie, ciekawie i jak szybko

      Usuń
  3. Popieramy wszelkie działania miasta mające ułatwić życie mieszkańcom! W tym wykolejające się notorycznie tramwaje niemieckie markowane hasłem "niemiec płakał...". Popieramy również plan budowy drogi zbiorczej o szerokości ponad 30 metrów przez ZAMKNIĘTE OSIEDLE na Stokach - ewenement w skali chyba Europy? Popieramy również kupno donic z ceramiki wartych kilka tysięcy złotych i drzewostanu chyba ze złota? Popieramy więc marnotrawstwo na skalę jakiej jeszcze nie było!

    OdpowiedzUsuń
  4. Budować, lepiej zapłacić kilku osobom odszkodowanie ale mieć bezkolizyjne skrzyżowanie i miejsce gdzie nie będą się tworzyły korki. A co do krajobrazu? Bez przesady widoczków to tam za pięknych nie ma:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kilku? Kilkuset, z bloków i kamienic na całym odcinku od Wysokiej do Śmigłego-Rydza. Tam jest może z metr chodnika od strony południowej.

      Usuń
  5. Wiadukt TAK, podwieszany wiadukt NIE

    OdpowiedzUsuń
  6. Popieram inwestycję wiadukt o stałej konstrukcji tak a podwieszany nie

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak najbardziej proszę budować. To skrzyżowanie korkuje się od lat. I proszę się nie przejmować małymi krzykliwymi grupkami

    OdpowiedzUsuń
  8. co się stało nieomylnej że pyta nas o zdanie?

    OdpowiedzUsuń
  9. Poprosimy o referendum a nie manipulacje stowarzyszeń wszelkiej maści :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo rozsądna i ważna wypowiedź Tomasza Rudnickiego. Bardzo.

    OdpowiedzUsuń
  11. Zdecydowanie tak dla wiaduktu☺

    OdpowiedzUsuń
  12. Pani Prezydent uważam, że powinien być przejazd bezkolizyjny dla obydwu kierunków, wiadykt/tunel i rondo w poziomie dla tramwajów i wymiany samochodowego ruchu między kierunkami

    OdpowiedzUsuń
  13. Szkoda zabytkowego szpitala, a inwestycja po oddaniu do użyku A1 może się okazać pieniędzmi wyrzuconymi w błoto, jako zupełnie zbędna. A korki tworzą się zawsze i wszędzie. NIe ma ani jednego miasta, które nie borykałoby się z tym problemem.
    BTW. Czy konsyltacje społeczne skończą sie tak samo, jak te dotyczące drzew na ul Wierzbowej? Łodzianie swoja a ZDiT swoje? Bo jesli tak to szkoda mojego czasu.

    OdpowiedzUsuń
  14. "Dziś chcę zadać Wam pytanie, jakiego nie zadał mieszkańcom jeszcze żaden prezydent w Polsce." - nic dziwnego, że żaden inny prezydent nie zadał takiego pytania mieszkańcom, bo to tak jak by zapytać weterynarza o poradę prawną.

    Wiadomo, że skrzyżowanie trzeba przebudować tak samo jak wiadomym być powinno, że tematem muszą zająć się specjaliści.

    Co innego gdyby mieszkańcy otrzymali kilka projektów przebudowy do oceny pod kątem wizualnym - ale gdzie tam, zamiast tego mamy wizję jak to Pani Prezydent powiedziała "Wiaduktu wpływającego na atrakcyjność komercyjnych przestrzeni w jego pobliżu" (czyt. brzydkiego).

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja jak najbardziej popieram wszelkie pomysły mające na celu usprawnienie komunikacji w tym miejscu. Zastanawiam się czy nie lepszy byłby tunel niż narzucający się i psujący bardzo krajobraz tego otoczenia wiadukt. Zwłaszcza, że droga od zachodu idzie do góry i tu aż się prosi wytyczyć nowy szlak pod ziemią. Gorąco kibicuję inicjatywom pozytywnym i zmieniającym moje rodzinne miasto.

    OdpowiedzUsuń
  16. Osobiście popierał bym opcje tunelu po osi płn. - płd. tego skrzyżowania, który ograniczyłby hałas, nie zasłoniłby istniejących inwestycji, nie doprowadziłby do otwartych protestów mieszkańców pobliskich budynków, nie zmniejszył by atrakcyjności biur znajdujących się w budynku Forum 76 i przyszłych w ciągle nie zakończonej inwestycji Aurus, W miejsce jezdni przeniesionych pod ziemię można by poszerzyć przystanki komunikacji miejskiej, posadzić zieleń.
    Musimy pamiętać, że budowa bezkolizyjnego skrzyżowania na osi WZ będzie wiązała się przyspieszonym i zwiększonym napływem samochodów na odcinek między ulicami Targową i Kilińskiego ze wschodu miasta oraz z tym samym zjawiskiem ze strony zachodniej z tunelu na Trasie WZ. Odcinek ten wraz ze skrzyżowaniami na pewien czas będzie musiał przejmować ruch samochodowy, który się na nim skumuluje. Czy jest to realne? Tym bardziej, że ul. Kilińskiego ma być przeznaczona dla ruchu pojazdów komunikacji miejskiej.

    OdpowiedzUsuń
  17. Popieram stworzenie bezkolizyjnego przejazdu w tym miejscu.

    OdpowiedzUsuń
  18. nie ma sensu wiadukt... obecny stan korków osiągnął apogeum.. ilość aut wraz z umieraniem łodzian będzie spadała, a po drugie po oddaniu wschodniej obwodnicy Łodzi ruch znacząco spadnie..

    OdpowiedzUsuń
  19. Jestem zdecydowanie za wiaduktem.

    OdpowiedzUsuń
  20. Wiadukt tak , jak najszybciej !

    OdpowiedzUsuń
  21. Jestem przeciw budowaniu wiaduktu!
    Zachodnie miasta już dawno opamiętały się jeśli chodzi o nadmierną rozbudowę infrastruktury dla samochodów. Są przykłady miast holenderskich, gdzie nie buduje się wiaduktów, tuneli, a nawet je wyburza! Robiąc przestrzeń bardziej przyjazną pieszym/mieszkańcom.

    OdpowiedzUsuń
  22. Oczywiście budować i to trzeba było już zaplanować wcześniej zanim zamknęło się to skrzyżowanie bo znowu niby otworzymy żeby znowu zamknąć. Mam tylko pytanie dlaczego nikt nie myśli o rozwiązaniu problemu skrzyżowania Al.włókniarzy i Konstantynowskiej tam także są korki i to chyba większe niż na skrzyżowaniu Marszałków, obecnie żeby przejechać to skrzyżowanie trzeba czekać przynajmniej 25min.. A już Nobla temu kto zaplanował przebudowę ulicy Drewnowskiej pod wiaduktem kolejowym gdzie wystarczyło poszerzyć przejazd o 2m i korki które blokują obecnie przejazd by nie istniały wystarczy tylko myśleć i przed jakąś przebudową udać się na miejsce projektowanych zmian i prześledzić ruch na takiej drodze a nie zza biurka kreślić plany i brać kosmiczne pieniądze, a Łodzianie niech dalej stoją w korkach. Jest na pewno jeszcze wiele takich miejsc w Łodzi, ale co tam wydajmy kolejne miliony na nietrafione inwestycje bo trzeba wykorzystywać pieniądze unijne. A jeszcze zapomniałem tego co planować tunel pod Centrum łodzi to należy chyba słownie zlinczować bo kto o zdrowych zmysłach kończy tunel przed Kilińskiego ulicą która podobno ma przejąć ruch do Nowego Centrum Łodzi i oczywiście tam nie będą się tworzyły korki z samochodów wyjeżdżających z tunelu żeby przedostać się na Widzew "No normalnie nobel z projektowania i myślenia koncepcyjnego" jak takich Doradców i fachowców będzie miał Prezydent Miasta Obecny i Kolejni to naszych podatków nie starczy nawet jakbyśmy zbierali do 2300 roku, a pieniądze z UE zaraz się skończą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie szastaj tak tymi Noblami, tylko zorientuj się o czym w ogóle piszesz.. Oprócz ulicy Drewnowskiej pod wiaduktem przepływa również rzeka Łódka w zamkniętym kanale. A Kilińskiego nie nie ma przejmować ruchu do NCŁ, przeciwnie, wkrótce czeka ją przebudowa, ruch ma zostać uspokojony lub w ogóle zostanie zamknięta dla aut, pewnie wróci koncepcja Nowotargowej...

      Usuń
  23. Pragnę zauważyć, ze korki tworzą się głównie przez nieustanne rozkopywanie coraz to nowych odcinków Łodzi, od paru lat.. gdy się to wreszcie skończy, problem rozwiąże się sam.
    A nawet mimo obecnych trudnościach przejezdność nie jest najgorsza

    OdpowiedzUsuń
  24. Jestem za bezkolizyjnym skrzyżowaniem :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  25. A może podstawowym problemem, który należy zlikwidować są tiry? Czemu wciąż rozjeżdżają centrum miasta, nie liczą się z innymi kierowcami, do tego hałas, zanieczyszczenie powietrza i wspomniane korki? Czemu na to pozwalamy? miasto powinno być przede wszystkim dla mieszkańców, to nam ma się dobrze żyć, bezpiecznie, a tu pędzi tir jak opętany (teraz już raczej stoją ale ile miejsca zajmują???), panoszy się, i na nic nie zwraca uwagi.

    OdpowiedzUsuń
  26. Popieram rozwiazanie oparte o skrzyzowanie bezkolizyjne. Czy wiadukt czy tunel - nieistotne

    OdpowiedzUsuń
  27. Popieram wiaduktu nad skrzyżowaniem marszałków. Po jednym warunkiem że wiadukt będzie przebiegał z północy na południe a nie z zachodu na wschód. Rozumiem że będzie trzeba zapłacić odszkodowania mieszkańcom lub innym instytucją ale taki wiadukt jest potrzebny. Wystarczy zobaczyć jak szybko i sprawnie można się poruszać wiaduktem ul. Włókniarzy nad ul. Mickiewicza. Popieram pomysł wiaduktu. Już tyle stoimy w korkach więc jak postoimy kolejny rok to włos nikomu z głowy nie spadnie.

    OdpowiedzUsuń
  28. Czemu cały układ komunikacyjny nie został zaplanowany przed rozpoczęciem inwestycji? Staje się coraz jaśniejsze, że powinien być wybudowany tunel od Wólczańskiej aż za skrzyżowanie Marszałków, a nie jakieś rowy i kombinacje w trakcie realizacji.

    OdpowiedzUsuń
  29. Uważam że najlepszym rozwiązaniem byłyby bezkolizyjne skrzyżowania od Augustów do ulicy Żeromskiego ale skoro nie można mieć wszystkiego to zrobienie choćby tego jednego jako bezkolizyjne uważam za bardzo dobry sposób na pozbycie się korków samochodowych i tym samym ograniczenie wdychania spalin

    OdpowiedzUsuń
  30. Budować Budować Budować!!! - jak do tej pory wszystko co w Łodzi powstaje bardzo mi sie podoba i mam zaufanie do obecnych władz mojego miasta. Jak widzę sami spece się tu wypowiadają :-) Łódź za 3 lata będzie pięknym miastem. Zdajcie się na p. Prezydent Hannę Zdanowską, już ona wie co dobre.

    OdpowiedzUsuń
  31. Oczywiście że wiadukt. I pociągnąć tramwaj ul.Rydza do Dołów,do ul. Wojska Polskiego...
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  32. NIE, jestem na NIE.Tylko 35 mln złotych koszt miasta, poruszający cytat.
    Te tylko 35 mln może warto przeznaczyć na przestrzenie rekreacyjne dla Łodzi, może warto zainwestować w placówki dla dzieciaków, które tego potrzebują, może warto pochylić się nad domami dla samotnych matek, czy spokojnej starości.
    Dajmy spokój poprawie życia tylko zmotoryzowanym.
    Zacznijmy wreszcie myśleć również o innych .

    OdpowiedzUsuń
  33. POPIERAM, wreszcie Łódź będzie bez korków, to idealne rozwiązanie w tak dużym mieście ! .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Łódź bez korków? Serio?! Zmniejszyć koki można tylko przez zmniejszenie liczby samochodów.

      Usuń
  34. Nie. Dlatego, że (jak wskazuje doświadczenie miast Zachodniej Europy) lepiej żyje się bez samochodów. Ułatwianie im poruszania się, tworzenie dla nich przestrzeni powoduje, że jest ich więcej. Jeśli kierowcy mają możliwość skorzystania z drogi, to z niej skorzystają. Skrzyżowanie Marszałków jest jednym z punktów, przy których powinny powstać estetyczne parkingi wielopoziomowe. W nich należałoby zostawić samochód i poruszać się ze wschodu do centrum komunikacją miejską. Oczywiście nie mówię to o osobach mieszkających w tym obszarze lub wjazdach gospodarczych.

    Należy pomyśleć nad rozwiązaniem, które usprawni komunikację miejską w tym obszarze. Ona ma być ważniejsza od samochodów. Czy naprawdę istotny jest czas dojazdu mieszkańców do autostrady?! Czy chcemy go skrócić kosztem słupów stojących w mieść, w pobliżu zabytkowego szpitala, który i tak jest przytłoczony przez okoliczne budynki (w tym stację benzynową)?

    Jestem przeciw. Dość litowania się nad kierowcami. Zlitujmy się nad pasażerami MPK i pieszymi.

    OdpowiedzUsuń
  35. Po publikacji pomysłu z podwieszanym mostem nad jezdnią uświadomiłem sobie, że osoby, które wyszły z tą propozycją tak bardzo skupiły się na funkcji, że formę wyrzucili do śmietnika. Najlepszą opcją byłby tunel. Przenoszenie transportu zmotoryzowanego na poziom -1 to prawdziwy krok do przodu. Owe rozwiązanie osiąga tyle samo co most a i wpływa pozytywnie na estetykę miasta, natomiast podwieszany most nad jezdnią to najzwyklejsza karykatura, której jedyną zaletą jest odciążenie skrzyżowania.
    Tak dobrze wam idzie, nie zróbcie teraz krzywdy naszej wspólnej Łodzi.

    OdpowiedzUsuń
  36. Witam, czy opinia będzie zbierana poprzez jakieś głosowanie itd? Do kiedy można i gdzie wyrazić taką opinię, oddać głos?

    OdpowiedzUsuń