Nie zgadzam się

 

Rewitalizacja kompleksu EC1 pochłonęła blisko 300 mln zł. Radni chcą, aby kolejne dziesiątki milionów złotych, które miasto wyda w najbliższych latach na utrzymanie EC1, były dysponowane poza rzeczywistą kontrolą Miasta. Działania Radnych mogą doprowadzić do oddania do Brukseli ponad 80 mln unijnej dotacji.

 

Kierowanie miejską instytucją kultury miałoby trafić w ręce osoby wskazanej przez Fundację Sztuki Świata: Włodzimierza Tomaszewskiego lub Marka Żydowicza.

 

Nie mogę do tego dopuścić. Dziś muszę powiedzieć, że nie akceptuję, żadnego z tych kandydatów.

 

Koalicja kierowana przez Tomasza Trelę i Łukasza Magina postawiła Łódź w krytycznej sytuacji. Brak kontroli miasta nad terenem EC1 zagraża realizacji programu Nowe Centrum Łodzi oraz zmniejsza nasze szanse na organizację wystawy EXPO. A to oznacza mniej pieniędzy na rewitalizację z budżetu państwa i Unii Europejskiej. To przerażające, że dla radnych SLD, PiS i Klubu Łódź 2020 ważniejsza okazała się w tej sprawie polityczna awantura a nie interes miasta i jego mieszkańców.

 

3 lata temu ślubowałam łodzianom, że powierzony mi urząd sprawować będę tylko dla dobra publicznego i pomyślności mieszkańców.

 

Chcę dotrzymać tej obietnicy i dlatego w tej chwili nie powołam na stanowisko dyrektora EC1 ani Pana Włodzimierza Tomaszewskiego, ani Pana Marka Żydowicza.

 

Przychylam się tym samym do wspólnego stanowiska ludzi kultury, dyrektorów teatrów, festiwali i innych instytucji, a także wielu łodzian, którzy nie wyobrażają sobie tej współpracy.

 

Zobowiązałam dyrektora wydziału organizacyjno-prawnego do przedstawienia do 31 stycznia 2014 roku nowych możliwości rozwiązania obecnej sytuacji. Chcę też, aby w tej sprawie jeszcze raz wypowiedzieli się zewnętrzni eksperci. 

 

Od 1 stycznia 2014 r. w EC1 obowiązki dyrektora przejmą powołani przez Instytucję Kultury EC1 pełnomocnicy, dzięki czemu wszystkie prace związane z rewitalizacją kompleksu przebiegać będą zgodnie z harmonogramem.