piątek, 13 września 2013

300 mln zł dotacji do kosza?

W środę radni opozycji, pod przywództwem SLD, zdecydowali, że trzeba oddać 300 mln zł unijnej dotacji. Zdecydowali, że nie chcą nowych torów z Retkini na Janów, zielonej fali dla kierowców na ponad 250 skrzyżowaniach w całym mieście i centrum przesiadkowego przy Centralu na trasie WZ. Na szczęście podjęta przez nich uchwała nie ma odpowiedniej mocy prawnej i nie zatrzyma tej inwestycji. Ja robię swoje.

Kontynuuję projekt Dariusza Jońskiego i zbuduję dla Łodzi Trasę WZ. W korkach stali już mieszkańcy Wrocławia, Katowic, Gdańska i innych dużych miast. Ale nikt tam nie rezygnował ze strategicznych inwestycji: dróg, obwodnic i mostów. Dziś mieszkańcy tych miast jeżdżą po nowych ulicach i korzystają z przyjaznej komunikacji publicznej.

Jeśli teraz po podpisaniu wszystkich umów, dosłownie za pięć dwunasta, Łódź odrzuciłaby unijne środki, przez najbliższe siedem lat nie otrzymałaby z UE ani złotówki.

Nie pozwolę, by polityka zwyciężyła zdrowy rozsądek. Jeśli radni chcą do kosza wyrzucić 300 mln złotych to mówię: nie na mojej zmianie.


7 komentarzy:

  1. Tak trzymać Pani Prezydent!!!Brawo!!!Urzędasy do kosza!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobrze! Z socjalistami trzeba krótko. To jest taka grupa ludzi, która bardzo łatwo trwoni pieniądze. Na dodatek nie swoje.
    Brawo Pani Prezydent.

    OdpowiedzUsuń
  3. Brawo Pani Prezydent oby tak dalej ,a będzie lepiej w naszym mieście ,z nimi trzeba twardo i zdecydowanie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Brawo! Proszę częściej pisać i przedstawiać swój punkt widzenia, bo z mediów to niewiele się można dowiedzieć. Dla nich tylko złe newsy się liczą. A dla takiej skretyniałej Aleksndry z jednej z gazet to już w ogóle najlepiej by było jakby nasze miasto się zapadło pod ziemię. Nam się udziela Pani entuzjazm i chcemy wierzyć że Łódź kiedyś będzie pięknym nowoczesnym miastem.

    OdpowiedzUsuń